Wygrana w meczu na szczycie!
W spotkaniu 15. kolejki A-Klasy po zaciętym meczu Ostrovia pokonała na wyjeździe Dromader Chrząstów 3-2. Bohaterem spotkania okazał się Jacek Cyganowski, który zdobył 2 gole. Jedno trafienie należało do Andrzeja Pateraka, dla którego była to debiutancka bramka.
W pierwszej części meczu, gra toczyła się głównie w środku boiska, z lekką przewaga Ostrovii. Jedyną okazję do zdobycia gola miał Cyganowski, jednak po jego strzale piłka minimalnie minęła bramkę. Ataki gospodarzy kończyły się głównie przed polem karnym. W bramce gości pewnie stał Marcin Paterak, który bezproblemowo radził sobie zestrzałami Dromadera. Ogólnie rzecz biorąc, w 1. połowie meczu było bardzo mało klarownych szans na zdobycie gola. Pewnym punktem w defensywie Ostrovii był dziś Krzysztof Muryjas, który wygrywał każdy pojedynek główkowy i był nie do przejścia. Po nielicznych strzałach z obu stron, które były anemiczne i w większości niecelne, pierwsza odsłona gry zakończyła się bezbramkowym remisem.
Po zmianie stron emocji było znacznie więcej. W 55 minucie po dośrodkowaniu Krystiana Gąsiorka z lewej strony, piłkę przepuścił Paterak, a ta dotarła na 5 metr. Tam już znalazł się świetnie dziś dysponowany Cyganowski, który pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce i było 0-1 dla Ostrovii! Po zdobytej bramce, Ostrovia poszła za ciosem. W 63' meczu akcja toczyła się prawą stroną boiska. Łukasz Mikoś znalazł w polu karnym Cyganowskiego,który przedłużył piłkę do Pateraka. Wypożyczony zawodnik ze Stali Mielec z zimną krwią wykorzystał stuprocentową sytuację i tablica z wynikami wskazywała już 0-2! Dromader jednak nie zamierzał złożyć broni, i grał z pełną ambicją do końca. Szybko to zaowocowało, bo już w 70 minucie po wrzutce z rzutu wolnego niefortunnie interweniował Dariusz Mielczarek i piłka wpadła do siatki.Gospodarze wyczuli swoją szansę i poszli za ciosem. 10 minut później po nieporozumieniu naszych obrońców, ponownie antybohaterem okazał się Mielczarek, który wyciął równo z trawą napastnika gospodarzy. Sędziemu nie pozostało nic innego, jak wskazać na "wapno". Jedenastkę pewnie wykorzystał Staszek Buława, który pewnym strzałem w lewy, dolny róg bramki pokonał M.Pateraka. W końcówce spotkania, Dromader zaczął grać na "aferę", jednak Krzysiek Muryjas świetnie czytał dziś grę i nie miał problemu z zatrzymaniem ataków.
Gdy wszyscy myśleli, że mecz zakończy się remisem 2-2, swoją akcję na wagę "złotej" bramki przeprowadzili gracze Ostrovii. Paterak zgrał głową w pole karne piłkę do Piotrka Misiaka, a ten popisał się sprytem i wywalczył rzut karny. Do piłki podszedł Cyganowski i strzałem w lewy, dolny róg pokonał Mariusza Mokrzyckiego. Dla "Cygiego" była to 9 bramka w tym sezonie. Końcówka spotkania była bardzo nerwowa. Ostrovia za wszelką cenę nie chciała dopuścić do utraty gola i po ciężkim boju pokonała Dromader 2-3. W następnym meczu gracze z Ostrów Baranowskich będą podejmować na własnym boisku KS Smoczankę Mielec. Na to spotkanie zapraszamy wszystkich kibiców w sobotę (12.04.14r.) na godzinę 17:00. Obecnym liderem jest Wilga Widełka, który wygrał swoje spotkanie z Piastem Wadowice Górne 1-2, a także "dostał" 3 darmowe punkty za mecz z Ikarusem-Sokół Malinie, który wycofał się z rozgrywek.
Dromader Chrząstów - Ostrovia Ostrowy Baranowskie 2-3
0-1 Cyganowski 55'
0-2 A.Paterak 63'
1-2 Mielczarek (samobój) 70'
2-2 Buława 80' (rzut karny)
2-3 Cyganowski 85' (rzut karny)
Skład: M. Paterak - Szady, Muryjas, Mielczarek, Chudzik - Ł. Mikoś (70' Misiak), Juwa ( 75' Gera), Maziarz, Gąsiorek (90' P.Mikoś) - Cyganowski (87' Skiba), Szczęch (46' A.Paterak)
Rezerwowi: Mateusz Zięba, Tomasz Wójcik
Żółte kartki: Gnat, Krępa - Mielczarek, Juwa, Gera, Gąsiorek, Skiba
Widzów: 60
Komentarze